- Niedługo to się skończy - wysoki, dobrze zbudowany młody mężczyzna obejmował średniego wzrostu blondynkę w ciąży – Obiecuję ci, że kiedy wrócę wyjedziemy. Pojedziemy do mnie, do Szwajcarii. Będziemy rodziną, Renatko. Rozumiesz mnie? Kocham cię… kocham was – powiedział, uśmiechając się, a swoją dłoń położył na brzuchu kobiety
- My ciebie też, Thomas – powiedziała przez łzy – Uważaj na siebie. Dobrze wiesz do czego oni są zdolni.
- Hej, nie martw się – złapał podbródek Renaty i uniósł lekko do góry – Nic mi się nie stanie. Przecież dam sobie radę. Zawsze daję – delikatnie musnął jej usta – Do zobaczenia za tydzień. Nie pozwól małej wyjść za szybko – szepnął do jej ucha z uśmiechem
- Jeśli jest chociaż trochę taka jak ty, niczego nie obiecuję – zaśmiała się, pierwszy raz od dawna niewymuszonym śmiechem.
Później patrzyła tylko jak sylwetka Thomasa oddalała się od niej. Stała tam, na środku chodnika ze łzami w oczach. Tak bardzo się o niego bała, wiedziała, że był silny (w każdym znaczeniu tego słowa), ale mimo wszystko nie mogła przestać myśleć o tym co mogłoby się wydarzyć.
2 marca 1993 r., Grabs, Szwajcaria
- Henrich? – usłyszał, kiedy podniósł słuchawkę telefonu – Mam złe wieści, chodzi o twojego brata, Thomasa – mężczyzna nic nie mówił, czekał, aż jego rozmówca dokończy – Znaleziono go martwego w okolicach baraków. Został zasztyletowany.
- Boże…
Rozłączył się, oparł o ścianę za nim i pustym wzrokiem wpatrywał się w stojącą na drugim końcu pokoju żonę. Kiedy ta zobaczyła reakcję mężczyzny, podeszła i wtuliła się w niego. Jedyne co udało się mu wypowiedzieć to: Thomas tym razem nie dał rady.
3 marca 1993 r., Kraków, Polska
Siedziała na kanapie słuchając wypowiadanych przez Henricha słów. Jej umysł jednak miał spore trudności z przyswojeniem przypływu informacji. Nie chciała już tego słuchać. Jej serce się złamało, przecież obiecał jej, że wróci, że wszystko będzie dobrze. Miała ochotę nalać wody do wanny i się utopić. Jedyny powód, dla którego nie mogła tego zrobić był w jej brzuchu. Jedyna i żywa pamiątka po Thomasie – jego córka. Postanowiła żyć dla niej i chronić ją przed tym co zabiło jej ojca.
- Ona nigdy się o tym nie dowie. Nie może – powiedziała, kładąc dłoń na swój brzuch, już tak niewiele czasu zostało do porodu – Muszę przecież ją chronić.
- To nie jest wyjście z sytuacji. Poza tym… zrozum, jej nic nie grozi – powiedział spokojnie brat jej martwego narzeczonego
- Nie wiesz tego. Nie wiesz co oni zrobią jak się dowiedzą, że ma córkę. Najlepiej, żeby w ogóle nie wiedziała o Grabs i Ammannach – powiedziała akcentując trzy ostatnie słowa
- Popełniasz błąd, ale to twoja córka.
__________________
Tak więc witam!
Właściwie to nie miało być prologu w pierwszej "wersji", ale jakoś tak mnie natchnęło, więc jest.
Mam nadzieję, że się spodoba i zostaniecie tu :)
Kolejny za tydzień. Dobra część poniedziałków?
Buziaki ;*
Uuuu kryminalnie! Lubię to.! Ciekawie, No za dużo to nam nie powiedziałaś ale to dobrze. Będziemy czekać na jedynkę! Informuj mnie kochana, Buziaki!
OdpowiedzUsuńWitam kochana! ;*
OdpowiedzUsuńCo mogę powiedzieć? Niesamowite naprawdę!<3 Jestem pod wrażeniem ;) zupełnie inne niż wszystkie *,* Zaintrygowałaś mnie ;) Prolog jest GENIALNY do tego świetnie napisany :D
Zostaję tu na pewno, pozdrawiam i życzę weny! ;*
Jestem! ;D
OdpowiedzUsuńOj, ja czułam, że to będzie niesamowite i się nie myliłam. ;)
Prolog jest porządnie napisany. Oryginalnie- to jest istotne! I to właśnie lubię.
Co więcej? Zaintrygowałaś. To też bardzo ważne. ♥ Na dodatek? Kryminał! LUBIĘ! :D
Nie mogę się doczekać jedyneczki! ;*
Zapraszałaś mnie tak serdecznie, więc musiałam się pojawić :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę prolog jest bardzo wysokim poziomie, świetnie napisany i bardzo intrygujący. Historia będzie więc też pewnie niebanalna i tajemnicza. Nie mogę dzoczekać pierwszego rozdziału i coś czuję, że będzie wyjątkowo.
Weny :)
Zuzek, melissamolier.blogspot.com
Hej!
OdpowiedzUsuńProlog fantastyczny!
Zaczęło się bardzo tajemniczo. Mam nadzieję, że z czasem większość z nich oczywiście odkryjemy.
Lubię, jak ktoś piszę w taki sposób, przynajmniej nie jest przesłodzone i coś się dzieje.
Nie mogę doczekać się jedynki!
Buziaki i weny ;*
Powiem szczerze, że spotykałam się z intrygującymi prologami, ale ten przechodzi najśmielsze oczekiwania. To jest po prostu genialne! Napisać prolog (bynajmniej w moim przypadku) jest naprawdę ciężko, a tu pierwszy wpis i jaka petarda! ;o
OdpowiedzUsuńTajemniczo, zastanawiająco, intrygująco... zapowiada się ciekawie. Czekam zatem na pierwszy rozdział i życzę weny! ;*
Wow, super opowiadanie, naprawdę mi się podoba to, jak piszesz :) z niecierpliwością czekam na więcej :) a na razie obserwuje :D
OdpowiedzUsuńw wolnym czasie zapraszam tutaj - http://colorfull-effy-world.blogspot.com/p/terazniejszosc_7.html
Melduje się :)
OdpowiedzUsuńNo no, bardzo fajny prolog. Tajemniczy i intrygujący. A takie są najlepsze!
Wydaje mi się, że to może być jedno z lepszych opowiadań, na jakie ostatnio udało mi się natrafić. I choć nie darzę Szwajcarów jakąś ogromną sympatią, to może dzięki tobie ulegnie zmianie :)
Mogłabyś informować mnie o nowościach? Byłabym wdzięczna :)
Dużo weny i buziaki :**
Jestem!
OdpowiedzUsuńOd razu stwierdzam, ze zostaję do końca. Strasznie mnie to zaciekawiło. Bardzo tajemniczo sie zaczęło.
Czekam z niecierpliwością na więcej:)
Weny życzę:*
Witam!
OdpowiedzUsuńTrafiłam do ciebie zupełnie przypadkiem lecz oznajmiam, że zostaje ^^
Dużo tajemnic jak na początek.
Bardzo ciekawie ^^
Kocham kryminały *-*
Zapraszam do siebie: http://inthefightforlove.blogspot.com/?m=1
Buziaczki i weny :**
No proszę, dopiero prolog a tu już akcja się szybko toczy! :D Zapowiada się ciekawie, nie tylko ze względu na bohaterów o których dużo nie wiemy.. Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńJestem :)
OdpowiedzUsuńNo i powiem, że to jest genialne!
Prolog jest strasznie ciekawy! Po prostu czytałam i z każdym słowem wciągało mnie bardziej :)
Jestem ciekawa co będzie się działo, bo zaczęło się świetnie ;)
Czekam na rozdziały :)
Pozdrawiam!
Buziaki ;*
PS.: Proszę informuj mnie o rozdziałach :)
Z góry dziękuję :)
Uuu.... Będzie ciekawie! Kryminalny wątek mnie ma w całości! A poza tym... Tajemnica Ammanów... (!)
OdpowiedzUsuńZostaję!
Pozdrawiam :3
Uuu.... Będzie ciekawie! Kryminalny wątek mnie ma w całości! A poza tym... Tajemnica Ammanów... (!)
OdpowiedzUsuńZostaję!
Pozdrawiam :3